Lubimy zmiany, dodają nam sił, energii, pozytywnie nastrajają.
Pokój który kilka lat temu był czerwoną sypialnią, jest chyba najczęściej zmienianym pomieszczeniem w naszym małym mieszkaniu. Był już sypialnią, kolorowym pokojem niemowlaka, pokojem 2 latka, następnie z trochę stonowanymi kolorami zamienił się w pokój 3-4 latka, a teraz przyszła pora na większe zmiany. To już prawie efekt końcowy, bo dojdą jeszcze małe zmiany jak nasz jedynak zostanie starszym bratem.
Tym razem wiedziałam jaki styl podoba mi się najbardziej, co lubi moje dziecko (lego kocha i długo nie przestanie, a batman jest nieodłącznym elementem tej miłości).
Biel, czerń, szarość to moje kolory. Długo zastanawiałam się czy tylko białe ściany będą królowały w pokoju Fabiana. Jednak póki co pozostawiłam akcent niebieski, zobaczymy z czasem czy dobrze zrobiłam. Przemalować zawsze można 🙂
Kompletowanie dodatków do pokoju zaczęłam już w styczniu.Szukałam, czytałam, zamawiałam, nawet sama tworzyłam i powiem Wam jest “prawie” idealnie. Inspirację biurka znalazłam na insta Myborhouse, fundusze nie pozwalały aby zaszaleć, a to rozwiązanie bardzo nam się spodobało.
Szukając inspiracji trafiłam na wspaniałe osoby, które mnie wysłuchały i zrealizowały moją wizję (przede wszystkim super kontakt i miłe rozmowy nie tylko o zamawianych produktach – domek za lasem). Polecam z całego serca.
Otwierając przesyłki czułam się jak małe dziecko, cieszyłam się jakbym to ja dostawała prezenty bez okazji, jakby to były moje gadżety byłam bardzo podekscytowana. A synek cieszył się razem ze mną. Pokazywała mu zdjęcia na insta z różnymi pokojami, a on sam mówił co mu się podoba, co chciałby w swoim nowym pokoju. Wiedziałam dokładnie co gdzie dam, co gdzie będzie wisiało. Jednak rzeczywistość okazała się troszkę inna, a pokój jednak troszkę mniejszy niż moja wizja 🙂
Jednak efekt jest chyba bardziej zadowalający niż początkowo planowałam. Przygotowując zdjęcia do tego wpisu, oswajałam się ze zmianami, które wprowadziłam i powiem Wam, że jeszcze coś muszę zamówić, bo niby jest idealnie, ale jeszcze jakieś dodatki dojdą, cóż kobieta przecież zmienną jest.
A co najważniejsze na tą metamorfozę wcale nie wydaliśmy majątku.
Zobaczcie i napiszcie czy Wam się podoba 🙂
Pokój przed zmianami
Pokój po zmianach
Myślę, że słowo niesamowicie nie oddaje mojego podziwu:) Te szczególiki są tak śliczne, jak na nie wpadłaś:)? Co to jest ta metalowa krata biała? I skąd ona;)? Chyba zrobię metamorfozę u Czarka hehehe;) Cudnie. Brawo.
Dziękujemy 🙂 Asiu tą kratkę zamówiłam na allegro. Wpisz kratka ekspozycyjna i masz do wyboru różne rozmiary.